
Świat pokemon czeka!!!!!! Załóż konto, a zostaniesz przeniesiony do świata Pokemon!!
- Teddiursa... fascynujący pokemon. Żeby tylko udało mi się zwrócić plecak właścicielowi... - nagle wpadłam na pomysł. Wyjęłam z plecaka trochę przysmaków - Na pewno jesteś głodny, chodź tu, częstuj się. Może oddasz także plecak? Nie jest ci on przecież potrzebny. Jeśli jest w nim jedzenie, to zbędne, ja cię nakarmię, ile tylko będziesz miał ochotę. - sprawdziłam Teddiursę pokedexem.
Ostatnio edytowany przez giga137 (2012-06-08 19:33:50)
Offline
GoldpokefanHEAD ADMIN SIŁA NAJWYŻSZA!!
Teddiursa podszedł wziął przysmaki Poczym skoczył w twoją stronę odepchną cię na tyle mocno że upadłaś na plecy gdy leżałaś zabrał twój plecak, Gdy Jack chciał ci pomóc zaatakowała go Pansage który go Przewrócił i także zabrał jego plecak pokemony po zdarzeniu zaczeły uciekać...!
Offline
- Chciałam uniknąć walki, ale nie mam wyboru... Cyndaquil użyj flamewheel żeby przewrócić Pansage! Mantyke wybieram cię! podleć do teddiursy i zaatakuj go tackle od tyłu - dexuję teddiursę - Jack, czy twój cyndaquil może nam pomóc?
Offline
Zastępuję na razie Artemisa. Życzę miłej gry.
________________________________________
Zajmijmy się nimi pojedynczo! Ja zawalczę z Teddiursą ok? Spytał Jack i wypuścił swojego Cyndaquila. Rozpoczął z nim walkę z małym miśkiem.
Przed tobą stanął Pansage który dzięki swej zręczności uniknął ataku twojej Cyndaquil. Gotowy do walki. Ale uważaj. Być może jest z nimi ktoś jeszcze bądź małe złodziejaszki szykują coś podstępnego.
Offline
- Dobrze, rozprawię się z nim. Grimer wybieram cię! Chroń Cyndaquil przed atakami Pansage za pomocą Acid Armor. Mantyke, ty zabierz im plecaki. Cyndaquil ty urzyj leer, z potem zacznij kręcić się wokół pansage. gdy zakręci mu się w głowie użyj flame wheel. Tylko nie przemęczajcie się za bardzo. Coś czuję, że stoczymy jeszcze z kimś pojedynek - mówiąc to zaczęłam sprawdzać a ataki przeciwnika pokedexem
Offline
Obok Pansega pojawiły się inne małpki czyli Panpour i Pansear. Było to dość dziwne ponieważ wiesz że te Pokemony nie występują na tym terenie. Po chwili wszystko się wyjaśniło. Zobaczyłaś Dwóch trenerów. Jeden z nich odwołał Pansage i Panpur a drugi Teddiursę i Panseara.
Bardzo przepraszamy za kłopoty ale te Pokemony zawsze nam uciekają i psocą. Może macie dla nas jakieś rady? Spytał jeden z nich podając Ci plecak o który toczył się bój.
Offline
- Przepraszam, myślałam, że to dzikie pokemony. Trudno zaradzić na uciekające pokemony... Może spróbujcie spędzać z nimi więcej czasu? Może domagają się czyjejś uwagi?
Offline
Okej. Wielkie dzięki! No to my już lecimy! Postaramy się stosować do twoich rad. Zawołali tamci trenerzy i odeszli. Po tym jak zniknęli zauważyłaś że twój Pokedex zniknął. Zapewne ukradł go tamten chłopak któremu udzielałaś rad.
Czyżby to od początku byłą zaplanowana akcja?
Offline
Offline
Ci trenerzy zniknęli. Nigdzie ich nie widać.
Jack podszedł do Ciebie i powiedział:
-Postarajmy się ich znaleźć! Ja wyślę mojego pokemona na zwiady a ty idź i ich szukaj!
Następnie chłopak wypuścił Hoothoota który rozpoczął poszukiwanie złodziei.
Offline
- Dobrze, MANTYKE POMÓŻ HOOTHOOTOWI! Cyndaquil ty idziesz ze mną. Mam pewien plan.
Offline
-Ten Mantyke jest jeszcze dzieckiem z tego co widzę. Lepiej go nie przemęczaj. Poinformował Cię Jack.
Rozeszliście się.
Jak tak sobie myślisz to Ci trenerzy skądś musieli wiedzieć że posiadasz Pokedex. Skoro Ci go zabrali. Być może ktoś Cię wydał.
Offline
- Zaczynam mieć złe myśli... ale przecież nie mogę wszystkich podejrzewać... Prawda Cyndaquil?
Offline
Cyndaquill tylko skinął głową nie wiedząc co o tym myśleć. Szukając złodziei zauważyłaś Hoothoota krążącego nad tobą.
Teraz pytanie. Ten Hoothoot Cię obserwuję czy informuję? Czyżby Jack był zdrajcą?
Offline
- Coś mam złe przeczucia...(szeptem) Hoothoot! Widzisz coś? Może poleć trochę dalej?
w myślach "kiedy się trochę oddali ucieknę, żeby mnie nie zauważył, oby się udało. nawet jeśli nie, to może dowiem się czy to naprawdę szpieg"
Offline